Role się odwróciły. Dotychczas to osoby niepalące, przesiadując w kłębach dymu papierosowego, czuły się dyskryminowane. Teraz to palacze muszą uważać na to, gdzie palą. Od poniedziałku (15.11) dymek w publicznym miejscu może sporo kosztować. Jak krośnieńskie lokale przygotowują się do nowych przepisów?