Pięć pijanych, awanturujących się w rejonie ulicy Wojska Polskiego osób trafiło do policyjnej izby wytrzeźwień. Jedna z kobiet, doznając niegroźnych obrażeń, zażądała przyjazdu karetki pogotowia, po czym odwieziona do szpitala, postanowiła z niego uciec. Trafiła w ręce policji jeszcze tego samego dnia, bo zakłócała porządek mając 2,7 promila alkoholu.