Doprowadzony do sądu skazany mężczyzna nagle symuluje chorobę. Prosi o możliwość skorzystania z toalety. W drodze do niej wyszarpuje się policjantom i wyskakuje przez okno. Ucieka. Nie, to nie scenariusz filmu czy serialu, ale historia, która wydarzyła się w miniony wtorek (16.09) w Sądzie Rejonowym w Krośnie.