A któż to wie. Przecież kilka lat temu po drugiej stronie kobieta sobie sama gardło poderżnęła.
Ten też mógł się sam potrącić samochodem, albo motocyklem.
Pociag czy samochod go nie potracil,chyba ze: rowerzysta.
Zmanili nazwe rzeki na potok a morze zmienia na sciek.
Oj, kolejna ofiara mafii pruszkowskiej...