Ciekawe dlaczego używamy zwrotu "był pijany" zamiast "był pod wpływem alkoholu", gdzie natomiast używamy "był pod wpływem narkotyków" zamiast "był naćpany"?
Kolega ma dylemat, to ja doradzę, najlepiej zostać w domu i nie wychodzić nigdzie, szczególnie w tak niebezpiecznych czasach jakie mamy teraz, alkohol coraz bardziej popularny, covid 19 szaleje i do tego zdarzenia losowe (np. burza z piorunami).
Znafcy to wiedzą ale napiszę, po wypiciu 0,5 litra wódki (wieczorkiem, oczywiscie po pracy) do około 13 godzin mamy alkohol w organiżmie, przy litrze czas się podwaja, dotyczy również wina i piwa (inne wartości).
Kolejny idiota na podwójnym gazie. Kolejny który myśli że lepiej się poczuje po kilku zimnych piwach w słoneczny dzień. Kierowca autobusu, człowiek który odpowiada za życie i bezpieczeństwo pasażerów. Niepojęta bezmyślnośc!
@maxim40
Osobiście preferuję przemieszczanie się po mieście pieszo, ale... to też nie jest bezpieczne, w Krośnie pieszych traktuje się jak zło konieczne, samochody są ważniejsze (mówię to jako kierowca) :(
Bezpieczny transport.Mam dylemat. Zostawić auto pod domem, żeby mi ktoś na światłach w tyłek nie wjechał, czy może wybrać komunikację miejską i liczyć na to że kierowca nie wjedzie w kogoś ?
A może tak za jazdę po pijanemu zabierać samochody i na przetarg. kilkadziesią tysięcy trafia każdemu do przekonania. Kierowcy firm państwowych nie wchdzą w rachube.