Przeciętny Polak zużywa 400 woreczków foliowych rocznie. W ciągu 5 minut w supermarketach i na targach klienci potrafią pobrać kilkadziesiąt "zrywek". Zapominamy, że jedna foliówka rozkłada się kilkaset lat. Piszemy, jak zrezygnować z plastikowych woreczków na zakupach.
Trzeba naprawdę nie mieć problemów, żeby zajmować głowę takimi pierdołami. Może i jedna z drugą zapakuje schab w firankę, ale co z tego, jak do sklepu przyjedzie kopcącym tdi-kiem, albo "ekologiczną" hybrydą. Nie dajmy się zwariować w żadną stronę.