Trzeba naprawdę nie mieć problemów, żeby zajmować głowę takimi pierdołami. Może i jedna z drugą zapakuje schab w firankę, ale co z tego, jak do sklepu przyjedzie kopcącym tdi-kiem, albo "ekologiczną" hybrydą. Nie dajmy się zwariować w żadną stronę.
Trzeba naprawdę nie mieć problemów, żeby zajmować głowę takimi pierdołami. Może i jedna z drugą zapakuje schab w firankę, ale co z tego, jak do sklepu przyjedzie kopcącym tdi-kiem, albo "ekologiczną" hybrydą. Nie dajmy się zwariować w żadną stronę.