Do ml706....Slyszalem kiedys w TV ze pisanie takich postow po prostu podnieca wszystkich hejterow....jedna reka klepia w klawiature piszac takie banaly a druga reka klepia...a co tam maja!
A na powaznie-Skromny artykul jesli chodzi o calosc sytuacji...Dobrze zauwazyl kolega AWRUK ze misto nie jest przygotowane na takie akcje kompletnie.Malym kosztem mozna pomoc ludziom w biedzie chocby glupimi plandekami do zabezpieczenia dachu w takiej sytuacji jak na ul.Sportowej.Po weekendzie Pan z zarzadzania kryzysowego przyszedl do pracy jak zawsze ale niestety zorganizowanie plandeki dla Grzeska trwalo do godz.11.W koncu Pan T. powiadomil poszkodowanego ze ma taka plandeke dla niego(1 szt.) a po odbior trzeba bylo zglosic sie do UM w toarzystwie pana strazaka bo tylko jemu mozna wydac taki "sprzet"! Powaznie...I miasto spelnilo swoj obowiazek...Czyzby?Jak myslicie jak mozna polozyc taka plandeke na 80 m2?Wszystko co bylo potrzebne a wiec liny,kolki,gwozdzie poszkodowany musial zakupic sam bo strazacy czegos takiego nie posiadaja!Nie jest to wina strazakow bo Oni pomogali bardzo dzielnie przez kilka godzin mimo deszczu i sniegu ktory z rana w niedziele sypal czesto...Ale Centrum Kryzysowe spelnione...Dalo plandeke?
Ich plandeka pokryla 1/4 dachu a na reszcie dachu jest plandeka ktora zakupil z wlasnych pieniazkow moj kolega (jeszcze raz dziekuje Januszowi B.)
Coz pewnie by konczyc ale warto jeszcze dodac ze Grzesiek jak wyremontuje swoj dach owa plandeke ktora dostal od UM musi zwrocic do OSP Turaszowka gdyz ten "sprzet" p.Buczynski (komendant) dostal na stan i bedzie ona sluzyc latami!!!!I nie chcecie wiedziec jakich slow uzyl komendant przy tej okazji
Po pierwsze szkoda ludzi i ich mienia, po drugie ubezpieczenie domu powinno byc obowiazkowe, wlasnie z powodow takich wypadkow losowych azeby jeden z drugim nie obudzil sie z reka w nocniku, po trzecie pomoc w zabezpieczeniu powinna plynac od miasta i byc zorganizowana odrazu, nieodplatnie bo na to tez nasze podatki powinne byc przeznaczane a nie jak sie jeden urzednik z drugim wyspi w swoim wypasionym niekiedy domku.
Nie rozumiem twojego wpisu! Znasz tego człowieka osobiście, żeby publikować takie posty? Skąd wiesz że on nie pracuje i nie ,,wziął się za życie"? A ty ,,wziąłeś się za swoje życie"? To jest przypadek losowy gimbusie i klawiatura w twoim komputerze napisze wszystko co na niej naklepiesz, ale doświadczenie życiowe i znajonośc realiów życia mówi zupełnie co innego. Nieważne ile masz lat, ale poziom twojego komentarza jednoznacznie definiuje i dostatecznie jasno określa twój poziom umysłowy!