A ja sie zastanawiam dlaczego niemozna by bylo zamiast jakiejs wiezy, wybudowac tam malej kafejki z tarasem widokowym, co by ci wlasnie turysci mogli usiasc napic sie kawy, herbaty zjesc cos i poogladac piekna panorame a nie jakas altanka na ktorej po kilku minutach bedzie sie przewianym do szpiku kosci...
A zapytajcie UM, ile kosztuje utrzymanie tych czarnuchów, włos się jeży na głowie.
Za sezon taką wieżę by wybudował.
I to wszystko za "nasze"
W naszych warunkach atmosferycznych z drzewa to sobie można altanke zrobić , i to nie bardzo , drzewo konstrukcyjne jest kiepskiej jakości ,łatwopalne , beton zbrojony jest zawsze pewniejszy , poza tym ,dzisaj żaden projektant by się nie podpisał pod taką drewnianą konstrukcją i to użyteczności publicznej . Cena jest jaka jest, grucha musi jechać kawał kilosów pod górkę i nie wiadomo czy jest dojazd pod samą budowę.Podobno jak budowali punkt na Cergowej to wszystko wozili koniami...
700 tysięcy? Naprawdę? Za to chyba można funkcjoinalny budynek zrobić, a nie wieżę. Po co tyle betonu? Nie lepiej jakąś drewnianą, komponującą się w otoczenie konstrukcję stworzyć?
Gmina pełna pomysłów. W Krośnie brakuje takiej motywacji chociaż coś tam obserwują z wieży farnej ale to nie to samo co widok na całe zagłębie w którym jest Krosno i okolice.
Hmm. , pokazano dojazd od strony Korczyny, a nie pokazano od strony Krosna. Co mnie nie dziwi bo wkrótce ta droga (koło wysypiska i obok zamku) całkiem się rozleci.
Po modzie "Krzyż na każdej górze" przyszła kolejna - wieże widokowe... Co jedna to większy przerost formy nad treścią :-(
Wieża na Cergowej kosztowała 2 razy tyle. Jak nie więcej. Poza tym drewno dobrze przygotowane jest bardzo wytrzymałe. Bardziej od betonu. Na obecną wieżę widokową na Cergowej materiał z tego co wiem wozili ciężarówkami, końmi może też, ale ja widziałem tam średnie ciężarówki z napędem na 2 lub 3 osie.