racja i mozna isc do parku( a nie w piwnicy) i nietrzeba pic sake tylko co sie chce "mniej suszi"
Warto zainwestować w dobrą reklamę lokalu,sam artykuł tu nie wystarczy...
Zachęcam do odwiedzenia drukarni internetowej,jak ta https://www.diamond-druk.pl/ i zamównie przede wszystkim ulotek! Jakiś dobry baner też się przyda i ciekawa karta menu,żeby przyciągnąć choćby tym klienta ;)
Wydaje mi się, że jeśli trzy dni po Sylwestrze kogoś wciąż sushi, powinien przemyśleć swoje życie, albo przynajmmiej porozmawiać o tym z kimś...
Bardzo dobry pomysł ! Cena nie jest może bardzo atrakcyjna jak na warunki podkarpackie, ale też nie ma dramatu i cieszę się z inicjatywy. Dzięki temu wielu osób będzie mogło poznać smak prawdziwego świeżego sushi i zdecydować czy jest na "tak" czy na "nie".
re: @ carynska
Człowieku - nie wiem czy piszesz to na serio czy dla żartu. Mam na myśli drugą część wypowiedzi o Wawie. To miało komuś pomóc w poszukiwaniu dobrego lokalu? Serio? A nawiązanie do STM i "prztyczek w nos" interlekutorowi za to, że nie zna? Słabe to wszystko i tyle.
Prosze o info czy nori walą glonem? trzy dychy za jedna rolke? to napewno klijent bedzie walil drzwimi i oknami
Cena jednego suszi tez tak jakby krosnienska bo w Warszawie to taki jeden suszi potrafi kosztować 100 złotych.
abajujka33 zawsze shushi rano:) po tanim winie:)>):)