profWiktorTraktor: udawać, że coś się niby dzieje poprostu ludziom trzeba zapłacić uczciwie i po sprawie.heh...
Tak od razu, po prostu i już? A gdzie proces zmiany nastawienia, postrzegania świadczonej pracy i samego pracownika? Do tego potrzeba dojść drogą zrozumienia, rozmowy, tworząc takie panele dyskusyjne łączące wiele środowisk, angażując w to również samych pracowników, ponieważ to oni znają realia swojej pracy.
W tym celu potrzebny jest właśnie coach. Osoba zaangażowana w proces zmiany. Osoba, która pracuje z ludźmi nad wypracowaniem nowej jakości relacji pracodawca-pracownik. Osoba, której zadaniem jest zadawanie właściwych pytań. To są pytania o potrzeby, o motywacje.
Pierwsze to niech w Urzędzie miasta zaczną równo traktować pracowników. Panie Prezydencie pierwsze zacznijcie u siebie.
human,coach,dual....o rany! a gdzie polszczyzna???
Zamiast organizować takie durne konferencje chyba tylko po to by bić pianę i udawać, że coś się niby dzieje poprostu ludziom trzeba zapłacić uczciwie i po sprawie.heh...
W dalszym ciągu podtrzymuję:
Krosno=skansen
...coach, itd .... śmiechu warte
Ja tam się nie znam, więc się wypowiem. Jak zbudują S-kę do Rzeszowa, to pracodawcy będziecie cienko przęść. I może wtedy zamiast brać udział w bezsensownych forach, którego celem jest nie wiadomo co, to zrobici to co dla każdego pracownika jest oczywiste - więcej zapłacicie.
Jak poniżej - bez imion i nazwisk, ale ... . U nas to samo. Dorobiliśmy się przysłowia - dzień bez zj.by, dzień stracony. Nagroda, to jak cię nie opieprzą.
A co do tytułu "jak zatrzymać pracownika" - płacić mu uczciwie, a nie jakieś minium.
Jak to mówią jaka płaca, taka praca. Płaca minimalna, moja praca też minimalna.
Niektórych szefów to powinno wysyłać sie obowiązkowo na takie szkolenie. Bo niektórzy a przynajmniej ja takiego znam który zastanawia się czemu ludzie odchodzą z tak porządnej firmy a sam ich na każdym kroku je..ie obcina pobory regularnie a system motywacyjny to jest wtedy jak nie dostaniesz zjebki
Zgadzam się z przedmówcami. dawniej pracownika się szanowało i godziwie wynagradzało odpowiednią płacą , a teraz dają jałmużnę i chcą zatrzymać pracownika ?? Chyba musieli by go przykuć łańcuchami, bo żle traktowany i opłacany prędzej czy później odejdzie. Gdy nasi ''pracodawcy'' to zrozumieją to wdedy nie będzie problemów z pracownikami. Tak między nami, ciekawy jestem czy kiedyś do tego dojdą i zrozumieją to, czy mamona ich już na zawsze oślepiła. :))