korwinista
"W Krośnie nie powstaną dobrze płatne miejksca pracy, bo miasto jest źle skomunikowane, ma wysoki dług, więc podatki będą musiały rosnąc, a poziom usług miejskich będzie się stopniowo obniżał oraz brakuje wykwalifikowanych pracowników, bo powyjeżdżali"
To ja proponuję Krosno zaorać, posadzić buraki i będzie OK. Wtedy reszta też wyjedzie.
W 2005 roku wyjechał do Wielkiej Brytanii. W Bristolu pracował w więziennictwie jako pracownik biurowy, strażnik oraz tłumacz--hehe już to widzę jak pracował jako strażnik... Cieciem to może był na szlabanie...
hahahahahahhagahahaha.
nie mogę przestać dawno tak się nie uśmiałem - gość powinien być komikiem
Koleś gada takie głupoty, że śmiać się chce.
Wielka Brytania to ma być przykład dobrze funkcjonującego państwa socjalnego. Dobre sobie! Pewnie nie słyszał nigdy o tym, że bogactwo Wielkiej Brytanii zostało zbudowane przez wieki okradania połowy świata i mimo, że to okradanie nadal trwa, to państwo ma gigantyczny dług.
Nie ma możliwości, żeby w Polsce budować państwo socjalne, bo Polska nigdy nikogo nie okradała, raczej nas zawsze okradali.
Kto ma budować w Polsce dobrobyt jak po 89 zamiast wprowadzić kapitalizm, to wprowadzono eurosocjalizm i Polacy dalej nie są w stanie zbudować kapitału, który państwo socjalne mogłoby przeżreć, z Polski wyjechały miliony Polaków, którzy pracują na socjal min. Wielkiej Brytanii. PiS próbuje budować tu państwo socjalne importując tanią siłę roboczą z Ukrainy i Azji, no ale dobrobytu tym nie zbuduje, bo nawet NBP napisał w raporcie, że przez ten import taniej siły roboczej pensje nie rosną mimo dobrej sytuacji gospodarczej. Czyli znowu wracamy do punktu wyjścia, żeby był dobrobyt w państwie sojcalnym, to trzeba kogoś okraść jak angole przez setki lat.
Bredzić jak idiota, że w np. Szwecji panuje dobrobyt, bo jest państwo socjalne, to każdy może, bo dobrobyt to tam po pierwsze był, po drugie jest w tej chwili na kredyt, a po trzecie i tak się niedług skończy. No ale Pan jest z SLD od Palikota, więc wolno mu być ekonomicznym idiotą.
Wg. Pana praca w korporacji jest szybka i efektywna? Ciekawe, bo korporacje to są urzędnicze molochy, gdzie wynajęci urzędnicy zarządzają cudzym majątkiem wykonując mnóstwo niepotrzebnej pracy, gdzie nic nie jest szybkie ani efektwne, bo trzeba trzymać się urzędniczych procedur i odpowiedzialność jest rozmyta, zupełnie jak w urzędach.
Po tej pochwale pracy w korporacji twierdzi Pan, że Przytocki jest zły, bo pod jego rządami miasto pracuje jak korporacja (czyli szybko i efektywnie?) i nastawione jest jedynie na zysk. Ciekawe o jakim zysku mowa jeżeli miasto jest zadłużone na 140 mln zł? Jeżeli się zadłużyło (znowu wracamy do państwa socjalnego) miasto, to teraz desperacko trzeba szukać zysku, bo skończy się jak w gminie Komańcza gdzie demokratycznie wybrani geniusze doprowadzili do takiej sytuacji, że zaczęli zaciągać pożyczki w parabankach i chcieli obciążyć hipoteką miejskie nieruchomości.
Z tego co widzę, to chciałby Pan wydawać jeszcze więcej, więc presja na zwiększanie wpływów byłaby jeszcze większa, więc gdzie tu konsekwencja?
Jak Pan chce ściągać inwestorów kiedy będzie konieczność podnoszenia podatków lokalnych?
W Krośnie nie powstaną dobrze płatne miejksca pracy, bo miasto jest źle skomunikowane, ma wysoki dług, więc podatki będą musiały rosnąc, a poziom usług miejskich będzie się stopniowo obniżał oraz brakuje wykwalifikowanych pracowników, bo powyjeżdżali.
Może zamiast startować w wyborach warto zacząć coś czytać, żeby pobudzić myślenie.
wladt, to jest właśnie urok POPiSu i innych partyjek które miały rozwalić sejm w 2 miesiące, a kradną, ile się da. Skończmy z tym.
k2101
Może taki kandydat co rozda te pieniądze swoim biurokratom w formie premii... "BO IM TE PIENIĄDZE POPROSTU SIĘ NALEŻĄ"... skąd ja to znam???
Jest to jakieś rozwiązanie, ale jako wolnościowiec nie popieram socjalu. 300 zł do wykorzystania to stanowczo za dużo. Zapłacimy za to my wszyscy, takie obciążenie dla budżetu jest nieodpowiednie. Darmowe przejazdy MKS? Kolejne obciążenie dla budżetu! Czekam aż będzie w końcu taki kandydat, który zaproponuje coś sensownego.
A może by tak nie 500 a 300 plus na dziecko taki program krośnieński tak jak inne miasta robią