Zbiorowe samobójstwo. Wystawiły głowy z wody i je ścięło (śnięło¿)
Pewnie sekta jakaś
...
Śnięte ryby w potoku ... w tym potoku ? Tam w ogóle były jakieś ryby ? Pamiętam jak w TYM potoku płynęły ścieki z ZUNiG-u i chyba nie tylko - fetor na kilometr, brzegi potoku czarne a woda mieniła się tysiącem barw. Czyli jednak jakiś postęp jest.
Nie ciek a ściek. Ktoś podrzucił ryby a wy robicie afere. Wezwijcie wojska usa bo to na pewno atak chemiczny Rosji ;-)
W potoku Marzec, jak sięgam pamięcią a trochę to już trwa, płynie wszystko oprócz ryb. Kolor wody w dawnych czasach potrafił mieć koloe tęczy, w zależności od dnia. Aktualnie przed każdą zapowiadającą się burzą robi się czarno - szary i śmierci ropą. Żadne inerwencje nie pomagają, ani Straż Miejska, ani Policja, Urząd Miasta, Straż Pożarna. Kilka lat temu, po inerwencji założono "makaron" nivzemu nie służący. I też nikt go nie miał ochoty zdjąć. Chyba dla żartu ktoś tam wrzucił ryby. I dobrze !!!