A ja w zeszłym roku przejechałem na jednym litrze wody mineralnej 100 km, na trasie Krosno - Cisna, ale na rowerze. Lekko nie było ale polecam !
Cieszę się że jest to wyścig na 1 litrze, a nie np. za cenę jednego litra, bo ja tankuję zawsze za 100 zeta i zawsze pokonuję mniejszy dystans, czyżby paliwo podrożało albo ja przytyłem?
Wow, super inicjatywa! Życzę powodzenia i trzymam kciuki na tych zawodach ;)
Tak rogol, no ty jesteś w ameryce to wiesz jak to wygląda. My co jeszcze w Polsce zostali to musimy się bardzo dużo nauczyć.
Zachod jak zwykle oszukuje.Wielka fipma i naukowcy cz wynalazcy pracuja nad tym projektem a potem chwala sie jakich zdolnych maja studentow.
To mają rzeczywiście mocne głowy, ja po 1 litrze daleko nie zajade. gratulacje!