W ich wideoklipie pojawia się też jeden z takich instrumentów, jak ten z 1. i 5. zdjęcia, jakby z metalową płytą na kuchenny palnik. Brzmią zjawiskowo, mają ten dziki sznyt plemienny i tak też wyglądają, egzotycznie, staroceltycko, starosłowiańsko po trochu. Już sam ich wygląd wiedzie mnie do krain odległych, zapamiętanych. Jestem urzeczona...
W ich wideoklipie pojawia się też jeden z takich instrumentów, jak ten z 1. i 5. zdjęcia, jakby z metalową płytą na kuchenny palnik. Brzmią zjawiskowo, mają ten dziki sznyt plemienny i tak też wyglądają, egzotycznie, staroceltycko, starosłowiańsko po trochu. Już sam ich wygląd wiedzie mnie do krain odległych, zapamiętanych. Jestem urzeczona...