...z kolei dekiel, dzieli sie na; przeddekiel, środdekiel, i tyłdekiel. Natomiast w przeddeklu rozróżniamy przeddekle przeddekla czołowego, śróddekle przeddekla i tyłdekle przeddekla. W śróddeklu wszakże można wyodrębnić przeddekle przeddekla przeddekla czolowego...
bobolak przestań wreszcie żreć te prochy i popijać wstrętnym piwskiem, bo już całkowicie wali ci na dekiel. Obwiń głowę chustą, żeby dekla nie wyrwało. Ale wtedy może wyrwać dolny dekiel.(((-;
Debata jak zawsze.
Nikt nic nie widział a większość uważa że to wina prędkości motocyklistów.
Nie.
Kierowca BMW miał obowiązek ustąpić i upewnić sie trzy razy czy nikomu nie zajeździe drogi.
Po uszkodzeniach samochodu widac że nie jechali szybko, nawet w miarę zachowane plastiki z przodu w motocyklu a koło wygląda na w ogóle nie ruszone.
Pisze to jako kierowca czterech kółek, ostatnio na trasie w Bieszczady minąłem setkę motocyklistów i wszyscy jechali mega ostrożnie ciesząc sie z jazdy a to kierowcy osobówek wyprzedzali spychając innych siedzieli na tyle i zapierdzielali w zabudowanym jak na ekspresowce.
Jeżeli udowodnią że zapierdzielali bedzie można tak twierdzić bez dowodów winny kierowca bmw.
W tym miejscu jak doszło do wypadku to racja że BMW wymusiło ale dawcy solidnie zapiepszali moim zdaniem bo na głównej jest ograniczenie 60 jak by mieli ta prędkość na pewno wypadku by nie bylo
drodzy użytkownicy to nie są dawcy organów tylko ludzie, którzy spełniają swoje marzenia. Motocyklisci jak i kierowcy samochodów powinni być bardziej ostrozni. motocykl nie stanie na zawołanie nawet z małej prędkości. pozdrawiam
@AG, @run_forest_run, @gohan27 obyście, wy nigdy w życiu nie znaleźli się w sytuacji bez wyjścia, tak jak dla motocyklisty jest nagłe zajechanie drogi.
Pojazd jadący z prędkością 100 km/h pokonuje w ciągu 1 sekundy odległość 27,77 metra. W ciągu 4 sekund potrzebnych do właściwego zareagowania przejeżdża 111,08 metrów. Jeśli ma się trochę wyobraźni i potrafi przewidzieć zagrożenie jedzie ostrożnie. Są takie stare powiedzenia: "Strzeżonego Pan Bóg strzeże", albo "Jedź tak jakby Cię wszyscy chcieli zabić". I hasło na ten rok: "TU ZGINĄŁ TEN CO MIAŁ PIERWSZEŃSTWO PRZEJAZDU."
Budowniczowie dróg od razu poszli na łatwizne i zamiast budowy osobnego pasa dla TiR, osobnego dla osobowych i osobny pas na motory. Obecnie TiRy taranują samochody osobowe a samochody osobowe taranują motorki i rowery.
Ciekawe ile mieli na liczniku????? Dzisiaj widziałem dwóch "dawców organów", wczoraj trzech i tak niemal co dzień. Wymusił, nie wymusił sami się proszą o śmierć.
abajurek33 co ty wiesz o ruchu drogowym?
Za twoich czasów po drogach jeździły tylko milicyjne nyski:)