Czytając ten artykuł, tragedii nie widać.
I takie pytanie. Jak to jest, że jak wprowadzano gimnazja, to nauczyciele mieli tracić pracę, a teraz jak wycofują gimnazja, to nauczyciele znowu tracą pracę? Jeżeli ktoś straci pracę, to administracja gminazjalna, która nie uczyła... Tak więc na plus.