Gdy w 2013 roku rozpoczął się remont mostu na ulicy Konopnickiej, kierowcy zaczęli korzystać z kładki na ulicy Drzymały w okolicy oczyszczalni ścieków. Często przy tym ignorowali ograniczenie tonażu pojazdów do 1,5 t.
Ten stan utrzymywał się też po remoncie Mostu Białobrzeskiego. Jednocześnie na kładce można było zaobserwować nawet trzy samochody. Pojazdy o zbyt dużej masie spowodowały w końcu uszkodzenia nawierzchni.
W listopadzie 2017 roku magistrat zamknął więc kładkę dla samochodów. Po obu jej stronach pojawiły się słupki uniemożliwiające wjazd. Od tej pory mogli się tędy poruszać tylko piesi.
Po tym jak we wrześniu 2018 roku przeprowadzono ekspertyzę techniczną, okazało się, że kładka ma m.in. rozległe skorodowanie i uszkodzenia płyt pomostowych, a jej stan oceniono jako niedostateczny. Pojawiło się widmo katastrofy budowlanej w przypadku dalszego użytkowania, więc w marcu 2019 roku magistrat zamknął kładkę również dla pieszych.
Jednak mieszkańcy nie przejęli się ani grożącym niebezpieczeństwem, ani znakami zakazu poruszania się, ani nawet taśmami, którymi zagrodzono przejście (były zrywane) i dalej korzystali z obiektu.
Magistrat w końcu zdecydował się na remont kładki na ulicy Drzymały. W środę (9.06) rozpoczną się prace. Z pomostu zostaną zdjęte żelbetowe płyty, co uniemożliwi jakikolwiek ruch. Następnie zostaną przeprowadzone niezbędne prace remontowe. Zostanie oczyszczona i zabezpieczona stalowa konstrukcja przęsła, elementy podwieszeń i zakotwień. Pomost zostanie wymieniony na drewniany.
Zamknięta na trzy miesiące kładka liczy sobie 70 m długości. Stanowi doskonały skrót dla mieszkańców Białobrzegów, którzy chcą się dostać do sklepów po drugiej stronie Wisłoka. Korzysta z niej sporo osób. Teraz, aby zrobić zakupy np. w Carrefourze, mieszkańcy będą musieli nadłożyć około 3 km drogi.
Najbliższy most, z którego mogą skorzystać to oddalony o około kilometr Most Białobrzeski na ulicy Konopnickiej.