Aktualizacja z 24.06: Ze względów pogodowych spektakl przeniesiony do Domu Kultury w Odrzykoniu (ul. Władysława Jagiełły 1). Początek o godz. 19.00. Liczba miejsc ograniczona, decyduje kolejność wejścia, które będzie możliwe od godz. 18.30.
Pewnie najlepsza, na pewno najsłynniejsza komedia Aleksandra Fredry – „Zemsta”. Porwać się na takie przedsięwzięcie jest nie lada wyzwaniem. Nie dość, że sztuka napisana jest w większości regularnym wierszem, to jeszcze tak genialnie przedstawia ludzkie charaktery. Piętnuje również nasze najgorsze cechy, ale przecież nie sprawia, że na scenie oglądamy jakieś monstra, karykatury. Nie. Widzimy nas i nasze warcholstwo, pieniactwo, obłudę, skłonność do intryg, fałszywą skromność, fałszywą pobożność, chęć do rozróby, tchórzostwo, ale też potrzebę miłości i jej poszukiwanie.
Tylko Fredro tak potrafił – pod pozorem komedii, żartu, lekkości dowcipu, opowiedzieć o naprawdę poważnych naszych – bez nadużywania tych słów – narodowych przywarach. Które, po dziś dzień, są wciąż tak aktualne.
Nie jest to uwspółcześniona wersja „Zemsty”. Gramy w scenografii i kostiumach zaprojektowanych dla nas i dla nas uszytych, „starających się” oddać tamtą epokę. Dajemy widzom niespodziankę – Prolog, a w zasadzie Epilog, który jest krótkim filmem toczącym się współcześnie na, bliskim Fredrze, zamku na Podkarpaciu. Gdzie? Odpowiedź „na żywo” w teatrze. Stąd „zagubienie” niektórych rekwizytów czy kostiumów z przyszłości tak, aby jeszcze mocniej uaktualnić całą hecę; by widz poczuł, że taki spór, przy odrobinie zmienionych „okolicznościach przyrody”, mógłby się dziś również toczyć.
- Oryginalna muzyka napisana i nagrana do spektaklu, podobnie kostiumy i scenografia, wreszcie zaskakująca obsada aktorska oraz współczesne „smaczki”, powinny zachęcić Was do obejrzenia na żywo tej genialnej sztuki Aleksandra Fredry w naszej interpretacji - zachęcają twórcy spektaklu.