Wernisaż wystawy odbędzie się 14 grudnia (wtorek) o godz. 17:30 (wejście z ulicy Blich, wstęp wolny).
Wystawa to wyjątkowe, nowoczesne i bardzo różnorodne spojrzenie na możliwości szklanej materii. Wojciechowska po raz kolejny przekracza „Rubikon”, tworząc równoległe światy, w które możemy się „zapaść” budując własną opowieść. Przestrzeń wystawienniczą wypełniają szklane formy, tworząc w przestrzeni odrębne, a jednak korespondujące ze sobą sfery. Czerń kul i nieregularnych „kleksów”, przezroczystość bezbarwnych bań i muchołapek, do tego drapieżne muchy-giganty i pajęczyna niepełnych wspomnień w formie szklanych pętelek nanizanych na druty pamięci to kosmos jednocześnie obcy i bardzo bliski.
- Założenia projektu "Szklane historie" zakładały analizę faktów historycznych z rozwoju szklarstwa w Małopolsce i Podkarpaciu oraz osobistą interpretację i w efekcie wypowiedź plastyczną. Realizacje powstały na przełomie 2020/2021 dzięki Stypendium Twórczemu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które otrzymałam w 2020 roku. W sposób nietypowy i przewrotny, poprzez pięć instalacji: Niepamięć, Banie, Czarne, Kałuże, Muchołapka opowiedziałam swoje "Szklane historie" – mówi autorka instalacji, znana i ceniona artystka szkła.
W katalogu do wystawy, profesor Kazimierz Pawlak, wybitny artysta oraz wykładowca i wieloletni dziekan Wydziału Ceramiki i Szkła ASP we Wrocławiu tak ocenił artystkę i jej najnowsze dzieło: "(…) Marta stworzyła swój własny styl i świat „szklanej wyobraźni” pełen ironicznego humoru, zaskakujących skojarzeń i indywidualnych interpretacji. Jej obiekty i instalacje są przesłaniem, które skłania odbiorcę do refleksji nad otaczającą go rzeczywistością. (…) Na wystawie „Szklane historie” dominują instalacje - bo to forma, w której autorka czuje się najlepiej. Multiplikacja użytych elementów podkreśla siłę wyrazu poszczególnych kompozycji, które przez swoją mnogość, wypełniają wnętrze, płożąc się po posadzce, ścianach i przestrzeni ponad widzem (…) nie pozwoli gościom na długo zapomnieć o tej wystawie i jej autorce”.