Już dziś żyjemy w przyszłości. Niedawno jeszcze rolą filmów science-fiction było opowiadać o wideorozmowach czy smartfonach. Dziś są one z nami na co dzień. Jak człowiek może odnaleźć się w środowisku pełnym maszyn? Artyści, którzy wystąpią w BWA, zamiast walczyć z technologią, postanowili ją oswoić poprzez taniec butoh i razem
poszukać odpowiedzi na pytanie: jak wygląda dziś ludzkie doświadczenie?
Performerka Joanna Sarnecka wraz Jakubem Haderem, artystą wizualnym, który niedawno ożywił fasadę BWA w Krośnie, będą próbowali opowiedzieć o ludzkim ciele, którego możliwości są poszerzane przez technologie.
W swoim performansie, wykorzystującym japoński taniec butoh i nowe technologie (tracking, syntezę modularną oraz sztuczną inteligencję), sięgnęli do starego motywu wehikułu czasu. Czy człowiek, tak jak doświadcza wirtualnej rzeczywistości dzięki komputerom, może też doświadczyć podróży w czasie? Czy może się spotkać z różnymi wersjami siebie i swoich działań? W ten sposób, jak na artystów przystało, próbują zamazać granice pomiędzy życiem a śmiercią.
- Jestem coraz starsza. Powoli forma rozłazi się w szwach, pękają struktury, rozpada się kalejdoskopowa układanka. Wracam do ziemi, do jej obrotów, do kosmicznego obiegu materii. Kiedyś atomy mego ciała tworzyły gwiazdy, rośliny, zwierzęta. Towarzyszyły światu przy jego narodzinach, dzieciństwie i na wszystkich możliwych etapach. Teraz na chwilę są mną - mówi Joanna Sarnecka.
W ten sposób technologia znów okazuje się sposobem na radzenie sobie z tym, co odczuwamy wszyscy - codziennym przemijaniem. Performance sięga głębi ludzkiego doświadczenia, szuka harmonii pomiędzy sztucznym, syntetycznym a doświadczeniem zmysłowym i jego szczególną formą - synestezją.
Jak tłumaczą artyści: „Synesthesis” to medytacja, zaproszenie do podróży poza czas, poza to, co ludzkie, ale poprzez to, co ludzkie: ciało, ruch, czyli czas i formę, która na chwilę pojawia się, jak kwiat. Cieszy nas, zachwyca, głęboko porusza i przeszywa smutkiem kiedy więdnie. Zaproszone do współtworzenia technologie poszerzają zakresy naszego doświadczenia. Pozwalają na nowo pomyśleć siebie, doświadczać tego, co na co dzień pozostaje poza zakresem zmysłów i poznania.
Efekt ich pracy będzie można oglądać w BWA Krosno już w najbliższą sobotę (28 sierpnia).
Joanna Sarnecka to antropolożka kultury, opowiadaczka i performerka. Tańczy taniec butoh. Działa społecznie także za pomocą środków artystycznych, w tym performatywnych. Ciekawi ją pamięć miejsca, także osadzona w przedmiotach, krajobrazie, tym, co nie-ludzkie. Interesuje się wielokulturowym dziedzictwem i ideą wielogatunkowej wspólnoty. Współtworzy kolektyw WMA – Wirtualnego Muzeum Antropocenu, Dwukrotna stypendystka MkiDN.
Jakub Hader to artysta nowych mediów i założyciel grupy „Precyzja” (dzięki rekomendacji Centrum Jakub Hader to artysta nowych mediów i założyciel grupy „Precyzja” (dzięki rekomendacji Centrum Sztuki WRO, Precyzja jest częścią projektu Polish Art Tomorrow). Od 10 lat pracuje na polu sztuki generatywnej i mappingu 3D, eksperymentuje z wieloma formami mediów. W pracy artystycznej skupia się na zaprogramowanych środowiskach wizualnych oraz interaktywnych instalacjach. Jest członkiem grupy A/V Space F!ght (Ambasadorzy Jazzu północnej Anglii 2013/2014). Jego prace wzbogacały spektakle teatralne, wystawy w muzeum jak i masowe, międzynarodowe wydarzenia kulturalne.
Performance powstał w ramach Przestrzeni Sztuki – programu powołania interdyscyplinarnych centrów kultury, rozwijanego pod auspicjami Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego oraz Instytut Muzyki i Tańca. Teatr im. Wandy Siemaszkowej jest jednym z pięciu teatrów, które są operatorami programu.
