Do nieudanych należy zaliczyć ostatnią ligową kolejkę krośnieńskich siatkarek. Z dalekiej podróży do Stężycy wróciły bez punktów. W ligowej konfrontacji tamtejszy beniaminek okazał się lepszy od Karpat Krosno i wygrał spotkanie 3:0 (25:18, 26:24, 25:19). Tylko w drugim secie krośnieński zespół postawił się gospodyniom, ulegając w tej partii na przewagi.
W najbliższą sobotę (20 listopada) kolejne zmagania ligowe. W hali przy ul. Bursaki Karpatki zmierzą się z kolejnym beniaminkiem - drużyną Libero VIP Biesiadowo Aleksandrów Łódzki. Sobotni rywal zamyka pierwszoligową tabelę i strata jakiegokolwiek punktu w tym spotkaniu byłaby wielką niespodzianką i sygnałem alarmowym dla krośnieńskiej drużyny.