Muzeum Rzemiosła w Krośnie zaprasza na wystawę malarstwa Edyty Magdy „Geometria Nieskończoności”. Wernisaż odbędzie się w 4 lipca (piątek) o godz. 17.00 w Wieży Farnej w Krośnie (wstęp wolny).
Urodzona w 1984 roku w Nowej Dębie, absolwentka Instytutu Sztuk Pięknych Uniwersytetu Rzeszowskiego. Swój dyplom z grafiki warsztatowej obroniła w pracowni prof. Włodzimierza Kotkowskiego.
Zajmuje się malarstwem, sztuką użytkową oraz konserwacją zabytków. Ta ostatnia dziedzina uczy ją cierpliwości i szacunku do przeszłości, do śladów, które pozostawili inni. Malarstwo jest dla niej sposobem na zostawienie własnego śladu.
Styl jej prac wyklucza słowo „szkic” – proces tworzenia dzieje się „tu i teraz”. Jej obrazy to wewnętrzne, surrealistyczne pejzaże umysłu. Przez kontrasty barw i geometryczne formy snuje opowieść o napięciu między porządkiem a chaosem, między tym, co zewnętrzne, a tym, co skryte w nas samych. To jej zaproszenie do spojrzenia głębiej – do odnalezienia piękna w złożoności. Sztuka dla niej to także sposób na eksplorację i oczyszczanie własnej jaźni.
Wystawa prezentuje malarstwo akrylowe na płótnie i obejmuje obrazy malowane na przestrzeni kilku ostatnich lat. Oprócz obrazów można zobaczyć trumnę, którą pomalowała. Nie jawi się ona jako symbol końca, lecz jako przejście, cykl łączący początek i koniec. Niesie w sobie opowieść o przemijaniu, odrodzeniu i ciągłości życia. Jej zdobienia odzwierciedlają tę samą równowagę między prostotą a głębią, której szuka w swoich obrazach. Trumna staje się tu cichym echem nieskończoności.
„Geometria Nieskończoności” to więcej niż zbiór dzieł – to historia o tym, jak w chaosie odnajdujemy sens, a w przemijaniu – piękno. Obrazy i trumna razem tworzą narrację o życiu, śmierci i tym, co pomiędzy: o marzeniach, refleksjach i śladach, które zostawiamy. To jej zaproszenie do zatrzymania się i spojrzenia w głąb – nie po to, by szukać odpowiedzi, lecz by poczuć harmonię w nieskończoności.