Biedaki w jakich męczarniach pracują, są to ludzie zmuszani do niewolniczej pracy i to za takie marne grosze.Tylko nasuwa mi się jedno pytanie dlaczego nawet jedna osoba z tych niewolników systemu nie odejdzie z pracy? dlaczego tak cierpią? Niech wykupią kwadrat na targu i do roboty!Jest im za dobrze i dlatego tak protestują, termostaty na grzejnikach podkręcone na maksa i z gorąca się poprzewracało w głowie.