Jak zwykle budżetówka świruje.
"Od lat nie było podwyżek" , czyli od wielu lat zarabiają te 2500 czyli o wiele więcej niż u prywaciaża, bo tu dopiero pensje dochodzą do 2500 ( jak ktoś ma dobrze), a oni już od wielu lat tak mieli. No wydało się jak to jest strasznie źle w urzędach. Normalnie zapaść i tragedia. a jeszcze się trzena na nich składać w postaci podatków.
Chętnie zweryfikowałbym ich wykształcenie i kwalifikacje, a nie tylko koneksje.