do popieram. Trochę Pan(i) przesadza z tym zrównaniem klientów MOPSu z normalnie pracującymi ludźmi. Jak pokazał znany przykład gościa z Izdebek (tego od znęcania się nad dziećmi) facet wyciągał z pomocy społecznej i z 500+ ponad 10 tysięcy miesięcznie (słownie: dziesięć tysięcy) więc z tymi 2500 zł. ciężko pracującym ludziom trochę do go,ścia brakuje. A i tak starczało mu to jedynie na alkohol, papierosy i karmę dla psa.