Popieram protestujących. Solidarność kiedyś walczyła o sprawiedliwe zarobki, mówiono, że wszyscy mamy" jednakowe żołądki " ?????
Niestety z tego to pozostały tylko hasłą. Jedni zarabiają po kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie a inni nie mają za co godnie żyć.
Podkarpacie jest na końcu listy płac w kraju , nie mamy nawet 50 % tego co zarabiają w Warszawie.
Młodzi , wykształceni wyjechali i pewnie nie wrócą- zarabiają 5 razy tyle, co tutaj.
Gorzej ze starszymi, ludżmi z dziećmi itp. My już musimy tutaj zostać. Walczcie o Swoje prawa , tylko protesty coś dają...,. Pozdrawiam. KD