Brawo za artykuł! Może dzięki temu miasto sobie przypomni, że to też Krosno, mieszkańcy przy tej ulicy płacą podatki tak jak inni i byliby zadowoleni jeżdżąc asfaltową, oświetloną drogą, a nie błotno-żwirowo (ekologiczną!) jak w tej chwili. Co do poglądów tej Pani - może przez grzeczność przemilczę. Zrobiłą atrakcję turystyczną i tyle.