Jestem bardzo niezadowolona , że zlikwidowano drugi kurs E w soboty. Linia E obejmuje prawie całe miasto i praktycznie można było wszędzie dojechać. Cieszyłam się, że były dwa kursy w sobotę bo przy tej częstotliwości kursowania mogłam szybko wszędzie dojechać a nie tracić czas na oczekiwanie godzinami na kolejny autobus tym bardziej , że niektóre linie w sobotę w ogóle nie kursują. Nie wiem czym dojeżdżają do miasta w sobotę ludzie z odległych dzielnic miasta. Jeżeli chodzi o linię G to istny skandal z częstotliwością jej kursowania można powiedzieć, że jest dwa kursy na krzyż. Nie wiem czym ludzie z Bialobrzegów dojeżdżają do pracy. Jest to też linia , która jedzie koło cmentarza. Starsi ludzie w sobotę i niedzielę nie mają czym dojechać na cmentarz a od E trzeba iść bardzo daleko. Jeżeli chodzi o Artkino to nie ma czym wrócić do domu po wieczornych seansach. Musiałam zawsze zamawiać taxi a w sobotę i niedzielę jest świąteczna taryfa i nie mało to kosztuje. Jeżeli chodzi o czystość w autobusach można powiedzieć, że jest syf. Siedzenia są czarne i lepkie od brudu. Ja nawet na nie nie siadam bo boję się zarazić jakąś chorobą. Ciekawa jestem co na ten brud w autobusach ma do powiedzenia SANEPID.