Niki, nie zrozum mnie źle, ale rzeczywiście nie widzę problemu w głosowaniu nad jednodniowym wyjazdem wielbłąda, któremu - mam nadzieję - nie dzieje się krzywda. Jaką formę podejmowania decyzji proponujesz? Ale ten wielbląd nie jest konieczny, jest tylko dodatkiem do orszaku, może nie wyjeżdżać nigdzie, jeśli to budzi kontrowersje. Natomiast jesli mówimy o empatii, to widzę o wiele pilniejsze problemy, np osób cierpiących na astmę i alergie z powodu zanieczyszczenia środowiska w Krośnie. I dlatego uparcie wracam do tematu parków, bulwarów i zdrowej żywności. A w skali globalnej - może ktoś chciałby wpłacić np 10 zł na posiłek terapeutyczny dla dzieci głodujących w Afryce? https://www.dobrafabryka.pl/dobroczynne24/