W podobny sposób UM i podległe mu instytucje zarąbały już kilka inicjatyw młodych ludzi lub w których młodzi brali udział:
- opisywana na portalu sprawa festiwalu kolorów -> "bo kurz"
- Sylwester na Rynku -> ludzie przestali chodzić, bo z fajnej imprezy zrobiono pokaz DJ-ki za dwadzieścia dwunasta i tyle
- Muztafa -> z tego, co pamiętam smród z doborem jury
- linia nocna MKS ograniczona do wakacji, chociaż gdy jeździłem nią w październiku zaraz jak powstała, autobus był pełen + zablokowanie na niej miesięcznych -> bo "niska frekwencja" (pff) i pewnie hałas
- Akwarium -> nie było to miejsce idealne na klub i nie wszystko było na glanc, lecz zamiast pomóc utrzymać porządek, lepiej było doprowadzić do zamknięcia tego miejsca
Krosno - Miasto Szklanych Dzbanów i Tetryków