Niki_M całkowicie się z Panem (ią) zgadzam, że nieprawidłowe żywienie i pewnie jeszcze stres jest podstawą wielu chorób i tzw. stałych dolegliwości. Przyczyną to głównie nieregularne odżywianie się i n a d m i a r pewnych składników. I tak jest też z glutenem, nie on szkodzi tylko może szkodzić jego nadmiar. Natomiast sam gluten jest nieszkodliwy co więcej jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania flory jelitowej ( ludzie od tysięcy lat jedli gluten i flora bakteryjna dostosowywała się do niego, drastyczne ograniczenie może wywołać spore szkody. Podam to na prostszym przykładzie. Jest oczywiste, że nadmiar witaminy D3 jest bardzo szkodliwy. I wyobraźmy sobie, że nagle całkowicie odcinamy się od jej przyjmowania (analogia z dietą bezglutenową). Proszę sobie wyobrazić jaka wtedy byłaby tragedia dla organizmu ( wiem, że w praktyce jest to niemożliwe bo człowiek sam może wytwarzać wit. D z prowitaminy w skórze, ale tylko teoretyzuje). Dlatego nie zmieniajmy drastycznie nawyków żywieniowych typu np dieta wegańska bo człowiek nie jest krową tylko wszystkożercą i takiego pokarmu wymaga, bo tak jest skonstruowany nasz organizm. To mniej wiecej tak jakby kota czy psa żywić trawą bo mięso szkodzi. Stosujmy diety, to oczywiste, ale z umiarem i rozsądkiem