Zgadzam się z wszystkimi przedmówcami, którzy są zażenowani artykułem. Każdy ocenia całą sytuację wyłącznie przez pryzmat własnych poglądów politycznych. Należy w pierwszej kolejności zwrócić uwagę, że zdarzenie jest tragedią zarówno dla posła jak i dla chłopców i ich rodzin a nie wszczynać polityczną dyskusję.