"To się nazywa obiektywizm na tym portalu"
1...2...3... głupi jesteś ty. A co to w ogóle jest ten obiektywizm? Widział który mądry?
Nic w życiu nie jest obiektywne. Obiektywizm po prostu nie istnieje. Człowiek jest istotą subiektywną, ma swoje i tylko swoje doświadczenia, uczucia, perspektywy, światopogląd, wydaje oceny i opinie na podstawie tych danych, które zebrał z całego życia, lub nawet żyć wielu. Na równi osoba odbiorcy niezależnego i osoba zaangażowana zawodowo. Wszystko co dzieje się w rzeczywistości jest odbierane subiektywnie. I nie bójmy się tego, nie zaprzeczajmy, nie szczujmy. Nie oszukujmy się.
Życie jest takie, jakie widzi je każdy z osobna. A fakty pozostają faktami. Ale już faktu zaistnienia nie da się przedstawić obiektywnie. Zawsze uwidoczni się perspektywa patrzenia na świat. Fakt pozostanie faktem, zdarzeniem czystym i nieskażonym własnym światopoglądem, dopóki człowiek nie zechce go zrelacjonować, opiniować. Zawsze nada mu własny kierunek, a każdy czytający, patrzący odczyta to inaczej, na swój subiektywny sposób.
Zdarzenie czy zjawisko transmitowane na żywo czy zrelacjonowane filmowo bez żadnych słów (pozornie) zakłócających czysty przekaz, będzie odebrane przez patrzących przez pryzmat osoby operatora filmowego (choćby tylko postawił kamerę i oddalił się z miejsca filmowania), sposobu ustawienia kamery, kadrowania, perspektywy, jaką przyjmuje. Widz myśli, że odbiera fakt taki jakim zaistniał, a w tym czasie przerabia własne doświadczenia, odczucia i nadaje mu własny sens i ocenę, a jakże! Taki to obiektywizm, ludzie dają się wkręcić, oszukać. Nie chce im się myśleć, wolą powtarzać utarte cudze przekonania, przekłamania pomijają.
Jedynie kodeks wartości jaki dana osoba przyjmuje kategoryzując zdarzenia i własne (subiektywne i żadne inne) opinie wyznacza kierunek poglądu, a system wartość jaką kierowała się ta osoba, będzie odebrany jako właściwy lub niewłaściwy. Ile jest ludzi, każdy zdecyduje o tym inaczej. Subiektywnie.