Mamy dowód na to, że lokalne społeczności mogą "robić swoje" bez oglądania się na pazernych politków. PIS mysli tylko o swoich partyjnych interesach czyli o dobrobycie grupki osób, którzy tą partią władają. Popieracze PIS-u są bardzo potrzebni, ale i tak nic nie dostaną z partyjnego torcika!
Niech żyje samorządność lokjalna! Brawo dla Pana Piotra Przytockiego i jego Komitetu Wyborczego!
Serdeczne Gratulacje!