DYSKUSJE - ZGŁOŚ WPIS NA FORUM
Targowica z drugiej strony, czyli bazar oczami sprzedawców

"mimo wszystko nasze tereny są w miarę czyste ekologicznie"

Co masz na myśli, tereny, czy produkty w postaci owoców i warzyw? Jedno i drugie to oddzielne sprawy. Nasi lokalni rolnicy przemysłowi wcale nie odbiegają w tej kwestii od tych z Grójca, np. na jabłkach. Wszyscy jakby się zmówili leją pestycydy po 30 razy do roku, po deszczach częściej. Drobni hodowcy prywatni to inna bajka, oni nie wyrabiają wielkiej skali, nie idą na ilość. W Korczynie jest kilku takich, w Węglówce, mają dzikie jabłka eko nie pryskane niczym i nie są to ilości, które wyżywiłyby całe Krosno głodne ekologicznego. Tak sobie myślę, że ludzie zapomnieli co to ekologiczna żywność. Kupują co jest i są zaprogramowani na niewysokie ceny, bo "ekologiczne są drogie" - choć w marketach owoce i warzywa bio mają już coraz mniejsze ceny, mimo to są nieufni, bo to "niepolskie". Polskie jabłka i ziemniaki stoją na pierwszej pozycji listy parszywej 12-stki, najbardziej zanieczyszczonych pro-zapalnymi pestycydami. Bez sentymentu.

Minimum 1 słowo.
Uwaga:
Zgłoszenie trafi do moderatora, który podejmie ostateczną decyzję o usunięciu wpisu lub jego pozostawieniu.
DYSKUSJE
TWOJE KONTO
  • Zaloguj się aby uzyskać dostęp do konta
PYTANIA, PROBLEMY, SUGESTIE
13 493 44 44
REKLAMA
Reklamę wyświetlono 5120 razy