ox123 "Świeże owce i warzywa pojawiają się jako argument na plus w kilku komentarzach, a ja stwierdzam że daleko jest z tym do prawdy " - to dobra uwaga. Dobrze by było, zeby kupcy wyraźnie napisali, skąd pochodzą sprzedawane produkty. Chyba każdy wolałby kupić warzywa z lokalnego przedsiębiorstwa z jakimś ekologicznym certyfikatem czy miody albo owoce z okolicznych sadów (mimo wszystko nasze tereny są w miarę czyste ekologicznie. Na targowicy jest mlekomat ze swieżym mlekiem - alternatywa wobec przetworzonego mleka w plastikach, z podpisanym wytwórcą, ale przydałyby się też inne ekologiczne, regionalne, produkty - z okolic Krosna czy w ogóle z Podkarpacia.