Odpowiadając na główne pytanie - czego się boją?
To jasne: odpowiedzialności karnej i reakcji suwerena.
Jedno i drugie jest do przewidzenia.
Chłopcy i dziewczynki z PiS staną przed Trybunałem Stanu za łamanie Konstytucji RP i niszczenie państwa. Kaczyński za sprawstwo kierownicze też pójdzie siedzieć. Cała reszta ucieknie w popłochu do swoich norek.
Suweren już odczuwa finansowo ich ignorancję gospodarczą. Ceny idą w górę, gospodarka zwalnia, inwestycje stoją (gdzie ta obiecana S9, gdzie jakiekolwiek drogi?). Polacy pogonią tych kombinatorów, którzy wypłacają sobie wielotysięczne premie, obiecują, że oddadzą i co? Po raz kolejny okłamali Polaków.
Niech no tylko jeszcze wyjdą powiązania PiS z Kremlem. Bo tylko w interesie Moskwy jest rozbijanie Unii Europejskiej od środka.
Dobrze, że budują więzienie w Sanoku. Wystarczy dla nich wszystkich miejsca.