Jak dla mnie sytauacja jest taka: PP- "samo sie nie ukradło"- spalony, kobieta od Dzwonu- dziękujemy, Pan z pisu-sorry ale nie, jedynie kolega Zajdel dobrze rokuje na przyszłość. Niby bez doświadczenia ale czy obecny prezydent je miał w 2002 kiedy obejmował urząd?