W sumie ma rację , że startuje bo wkrótce PiS zdelegalizuje wszystkie partie (a SLD i PO w szczególności) a nie jest to scenariusz nierealny. Wystarczy, że zarzucą im postkomunizm, pisi TK i pisie sądy klepną wszystko i w następnych wyborach to będzie mógł kandydować co najwyżej na ciecia w więzieniu. Może trochę ironiczny wpis, ale podobny scenariusz był przerabiany w Niemczech w 1933 roku i wiadomo jak to się skończyło. Nawet wzrost i szowinistyczny populizm w czasie przemówień obydwu guru podobny.