Wszystkim pisobolszewikom życzę by Święta Narodzenia Panskiego upłynęły wam w radosnej i świątecznej atmosferze......... najlepiej na Kamczatce.Nie zapomnijcie zabrać towarzysza Piotrowicza i przypomnijcie mu, że dziś śpiewa się kolędy, a nie Międzynarodówkę.