Osoby startujące z list PiS zmarnowały już swoje szanse na zrehabilitowanie się. Innymi słowy nadal uporczywie podpisują się pod bezprawiem. Wyborcy już nie będą tak naiwni. Po raz drugi, tym razem świadomie, nie możemy już wpaść w tę pułapkę. Za dużo już było tych lekcji odrobionych, by znowu naiwnie, konformistycznie i bezmyślnie siedzieć w miejscu. Ludzie, odwagi życzę!