"Radny Kazimierz Mazur (PiS) sprzeciwił się, aby głos w debacie mógł zabrać dziennikarz"
Tak wygląda wolność słowa według PiS w "wolnej" Polsce. Zakaz handlu w niedziele, zakaz sprzedaży alkoholu, zakaz otwartego wypowiadania swoich myśli... co dalej? Jakiej "wolności" jeszcze doświadczymy w naszym "wolnym" kraju?