Znamy języki obce, toteż ich używamy. Nie tylko angielskiego, choć jest on najbardziej rozpoznawalny na całym świecie. Jesteśmy kreatywni, używamy języków swobodnie opisując różne wydarzenia i zjawiska, dzięki czemu nabierają pełni przekazu, dostają wiatru w żagle. Trzeba umieć się wyrażać. Kto nie zna innych języków, niechaj się uczy, trzeba być otwartym na nowe, nie zamykać się w polskości. M.in. też i tego ma uczyć ten festiwal. Szkoda, że w tych dniach nie mogę dotrzeć do Krosna.