No i uchwalono. Nic dla bezpieczeństwa nie wnoszące regulacje. Każdy teraz się zastanawia, jak będą egzekwować ten śmieszny przepis względem prawa. "-Godzina 22:00 alkoholu nie wolno nam już sprzedać. - pani kierowniczko, już mam, zrobiłem zapasy, ja tylko po fajki. Do widzenia pani kierowniczko". Będą zasłaniać te nielegalne półki oltarzykiem z plakatami ze świętym prezydętem?