wladt
Właśnie. Moje zdanie i ludzi z którymi rozmawiam jest takie - zrobić coś dla mieszkańców a z czasem i miasto zacznie zarabiać. Ludzie przychodząc napędzali by pobliskie kanjpki. Kanjpki miały by większe obroty od których i tak płacą podatki. Czyli jedno inne napędza :)
No ale to jest zbyt proste do rozumowanie zbyt prostego człowieka.