Dziś było jeszcze znośnie, gorąco, lecz nie upalnie. Do 32 stopni z lekkim wiatrem, który rozpraszał gorące powietrze. Wczoraj było gorzej, 35 stopni w cieniu, a odczuwalne pewnie 37-38, zapewne nie do wytrzymania dla osób starszych i osłabionych, mocno nagrzane powietrze, bezwietrzna pogoda. Najgorzej już było, w niedzielę i sobotę, pomiędzy burzami. Mnie niełatwo się oddychało, a co dopiero astmatykom, nadciśnieniowcom, ludziom w podeszłym wieku.
Czy Urząd Miasta wydaje komunikaty ostrzegawcze, aby ludzie mogli się przygotować przed falą upału, tropikalnego żaru? Dlaczego wtedy kiedy najbardziej są potrzebne to nie działają kurtyny wodne? To taka szybka pierwsza pomoc jeszcze zanim nadejdą pierwsze oznaki przegrzania organizmu. Czy ludzie wiedzą jak chronić się przed udarem cieplnym? Ubierają się niewłaściwie do pogody, m.in. w nieoddychające poliestryi nie noszą ze sobą butelki wody, a na mieście nie ma widocznych punktów, gdzie można dostać kubek wody, dystrybutory z wodą rozmieszczone są w różnych punktach, m.in. aptekach, ale mało kto je dostrzega, nie mówiąc o korzystaniu z nich.