Niewiele znaczący, mało robiący bo nic nie potrafiący. Jak każdy zlotousty socjalista. Do czego ten pan by się nadawał jakby musiał zarobić pracą na własne utrzymanie? Mieszkał w Krośnie a szkołę średnią skończył prawie na Ukrainie. Za wysokie wymagania były w mieście dla niego? Chyba tak. Tylko pustak będzie go za cokolwiek chwalił.