KonsTYtucJA... Rządzący dzisiaj zapominają, że stanowiąc fatalne prawo (łamanie Konstytucji; a ileż to już poprawek do poprawek b. ważnych ustaw) otwierają drogę swoim następcom (kiedyś rządy się zmienią; prędzej czy później), którzy wykorzystają to prawo do załatwiania swoich własnych interesów. Swoją drogą zastanawiam się, co stało na przeszkodzie aby realizować swój program, wprowadzać np. pomysły socjalne itp. nie sięgając do deptania Konstytucji. Sztuką jest rządzić wsłuchując się w głos większości, która nań głosowała, a jednocześnie słuchać i szanować innych; tych, którzy mają inne zdanie (różnić się pięknie a bodaj normalnie). I to jest największy grzech rządzących dzisiaj: dzielenie i prucie naszej POLSKIEJ WSPÓLNOTY w oparciu o kłamstwo i o siłę władzy a nie siłę argumentu. Pan Stanisław krzyczy "precz z komuną" zapominając już nie tyle o swojej przeszłości, co o tym co robi dzisiaj i co jako żywo jest bliższe komuny i jakiemukolwiek innemu autokratyzmowi/dyktaturze - polecam wnikliwą lekturę historii niektórych krajów Europy w XX wieku. Z nadzieją, że nie zaprowadzą nas w tę stronę. I z szacunkiem i uznaniem dla krośnieńskich Sędziów.