nieznany: oczywiście! Jak sobie obniżysz kalorie, organizm będzie się domagał tyle, ile potrzebuje i zaczniesz w końcu podjadać, zajadać stres związany z niedożywieniem przy zmniejszonej podaży. Tłuszcz i węglowodany proste to dwie różne grupy pokarmowe, nie łączą się, źle razem się trawią, tłuszcz za długo będzie siedział w żołądku, a o cząsteczkach tłuszczu we krwi blokujących insulinę już pisałam, to się wiąże z cukrzycą typu II i rzecz jasna otyłością brzuszną. Złe trawienie to złogi na wątrobie i odkładanie patologicznego tłuszczu w różnych miejscach. Tego nie powie lekarz, gdyż romansuje z farmacją, szukaj niezależnych badań niekonwencjonalnych. Zanim ocenisz coś negatywnie, poszukaj odpowiedzi. Eksploruj, czytaj, analizuj i sprawdzaj na sobie.