grubyperez: w społeczeństwie od baby o dziada pokutuje wiele fałszywych przekonań i wierzeń, które niełatwo jest wykorzenić, tu m.in. picie mleka dla mocnych kości, a dziurawych kości i przeciekających jelit nie widać przecież, zresztą jakby co "na sali jest lekarz" zawsze zaradzi farmakologicznie (tu uwaga: farma-cja i monsanto tj. bayer to jeden czort), pasteryzacja wszystkiego łącznie z mlekiem gdyż skutecznie wyjaławia z wszelkich mikroorganizmów, najzdrowsze prosto z własnej działki i prosto od własnego zwierza, bo niby ekologiczne/organiczne/bio a potraktowane agresywną chemią... no tak, własną chemią, byle było smaczne, pyszne palce lizać i już można się pochwalić przed sąsiadem, jakie dorodne wyszło z pracy rąk własnych.